7 dni dla łatwości – 7 sesji uzdrawianie dla ciała i życia

Z angielskiego ease – łatwość, dis-ease , disease – choroba (nie-łatwość)

Większość życia jesteśmy zachęcani do wyzwań, do robienia rzeczy trudnych, do przekraczania granic, do pokonywania przeciwności … za rozwiązanie coraz trudniejszych zadań w szkole otrzymujemy głaski, uznania, pozytywne oceny i szacunek… sami często mamy więcej satysfakcji, gdy dołożymy więcej starań, wyjdziemy z trudności … to co jest uznawane za „trudne” często jest uznawane za bardziej wartościowe i lepiej wynagradzane… w związku z tym sami często wolim/wybieramy/zapraszamy/kreujemy „trudne”, bo zostaliśmy nauczeni schematu, że trudne jest lepsze … A to tylko przecież interesujący punkt widzenia.

Schemat jest trochę taki, że najpierw trochę upieramy się, żeby było trudno, potem stajemy naprzeciw wyzwania, że tylko my możemy sobie z tą trudnością pięknie poradzić… potem sobie pięknie z nią radzimy, a potem utyrani, ale pękający z dumy i zachwytu stajemy przez jeszcze trudniejszym wyzwaniem…. kompletnie bez ciekawości , a co jeśli może być łatwiej? Często wręcz toniemy w przestrzeni kreowania coraz większych trudności, bo przyświeca nam w głowie, kolejny interesujący punkt widzenia, że nie może być za łatwo, albo jak jest łatwo to jest nudno itd…

A jeśli może być inaczej? A jeśli to łatwość tworzy więcej? A jeśli mógłbyś/mogłabyś na nowo uznać docenić i zapraszać łatwość do do swojego życia? A jeśli wybierając „łatwo” możemy kreować generować i urzeczywistniać wszystko łatwiej i szybciej? Życie nie stawia przed nami wyzwań, którym musimy sprostać, to my je kreujemy… my tkwimy w schemacie że nie nie może być łatwo… to, że pojawiają się w naszym życiu większe wyzwania, a potem większe i większe, a w końcu te, z którymi bardzo trudno nam sobie poradzić to nie jest wyraz miłość i uznania i pokładanych w nas przez kogokolwiek nadziei, że tylko my, z takim wyzwaniem możemy sobie poradzić… to jest SCHEMAT. Jakiś narzucony sposób postępowania, utrwalony w nas przez lata. A co za tym idzie, także często brak otwarcia na świadomość, że istnieje inna droga, inna możliwość.

A gdyby tak twoim systemem operacyjnym było nieustanne zapraszanie łatwości do twojego życia?

A jeśli łatwości można się nauczyć? A gdyby tak uznać i przyjąć łatwość jako twój system operacyjny na to życie… Czy gdyby tak było, gdyby łatwość była twoim systemem operacyjnym czy miał/abyś zdrowie, radość, pieniądze… i wszystko czego pragniesz… ??

A gdyby tak docenić i uznać łatwość? Jakie wtedy mogłoby być twoje życie?

Zapraszam na 7 energetycznych spotkań … 7 energetycznych sesji uzdrawiania – które mają pozwolić, by w twoim ciele, twoim życiu, w twoich kreacja, twoich marzeniach i pragnieniach pojawiła się łatwość … swobodny przepływ każdej energii, która stworzy to o co prosisz, bez szukania i kreowania problemów…

A gdybyś do wszystkiego co pragniesz stworzyć zadawał pytanie co jeszcze łatwiej/łatwiejszego jest teraz możliwe? A gdyby tak zbudować świadomość, że każda choroba, którą zaprosiłeś do swojego ciało, jest jedynie informacją o tym jak często kreujesz nie-łatwość w swoim świecie? 7 spotkań energetycznych codziennie, aby otworzyć w tobie przyzwolenie na łatwość, uznanie łatwości i ciekawość tego jak może być jeszcze łatwiej.

Codziennie od 11 października do 17 października o 21.30

zgłoszenia sms na nr 506104987 lub maiem na: proconsciousness@gmail.com

Udział w sesjach to koszt: 150 zł, wpłaty proszę kierować na konto: 64 1910 1048 2260 6805 6554 0001.

Sesje codziennie od 11 do 17 października o 21:30 będę trwały około godziny.

Co robić podczas sesji?

Położyć się na chwilę o 21:30 na dosłownie moment lub na godzinkę i pozwolić sobie oddać się energii, poddać się zupełnie innej możliwości, nie szukać poprawności, położyć się na chwilę, zamknąć oczy ze świadomością, że teraz dla twojego świata zmienia się system operacyjny. Może być sobie przez całą godzinkę i obserwować co dzieje się z twoim ciałem, co dzieje się w twojej przestrzeni… ale ma być łatwo, więcej jeśli się na chwilę położyć i będziesz chciał/a wstać, to to zrób. I tak przez 7 dni o 21:30

A przez cały tydzień do wszystkiego zadawaj pytania.. Jak mogę to zrobić z łatwością? Co jeszcze łatwiejszego jest możliwe? Jak może być jeszcze łatwiej? Jaką energią mogę być teraz, aby to o co proszę przyszło do mnie z łatwością? Co innego jeszcze łatwiejszego jest teraz możliwe?

A sesjach otrzymasz medytację prowadzoną, aby wszystko w twoim życiu pojawiało się z łatwością.

Serdecznie zapraszam

Marcin Marcinkowski